Prezydent miasta Wejherowa nie chce ujawnić informacji o finansowaniu studiów w Collegium Humanum
Krzysztof Hildebrandt, obecny prezydent Wejherowa, odmówił udostępnienia informacji na temat liczby osób, które zostały wysłane na studia do Collegium Humanum za pieniądze z publicznych funduszy. Nie chciał również zdradzić, ile te studia kosztowały podatników. Wśród osób korzystających z dofinansowania znalazła się teraz pełniąca obowiązki wojewody pomorskiego, a istnieje również podejrzenie, że mogli skorzystać z tej możliwości sam Hildebrandt.
Relacjonowaliśmy tydzień temu, że Beata Rutkiewicz, obecna wojewoda pomorska, uzyskała tytuł MBA na Collegium Humanum w 2019 roku. Ta uczelnia jest obecnie nazywana „fabryką dyplomów”. Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało siedem osób powiązanych z nią, w tym rektora Collegium Humanum, którym zarzuca się handel dyplomami.
Szkolenie obecnej wojewody zostało sfinansowane przez Urząd Miasta Wejherowo, kiedy pełniła ona funkcję zastępcy prezydenta Wejherowa. Beata Rutkiewicz przyznała, za pośrednictwem swojego rzecznika prasowego, że uczęszczała na dwa semestry stacjonarnych studiów w oddziale w Gdańsku, odbyła 111 godzin teoretycznych oraz 176 godzin praktyki. Zaliczenie materiału miało formę egzaminu pisemnego z jednokrotnym wyborem odpowiedzi, który również został przeprowadzony stacjonarnie.