Brakuje rąk do pracy w szpitalu
Sytuacja budzi wiele kontrowersji w szczególności wśród pacjentów pochodzących z naszego regionu.
Brak personelu widoczny jest przede wszystkim na oddziale ratunkowym w Szpitalu Specjalistycznym w Wejherowie. Sytuacja ta jest związana z podjętymi krokami w zakresie zmniejszenia intensywności działania wskazanego oddziału w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. Sytuacja trwa prawie od początku lutego. Lokalni mieszkańcy nie kryją swojego oburzenia w tej sprawie.
Cała sytuacja znacząco wpływa na stan zdrowia przyjmowanych bądź nie przyjmowanych pacjentów. Według pierwszych podań zarządu szpitala do jednostki medycznej mieli być przyjmowani tylko ludzie, którzy przeszli zawał serca lub udar. Ponadto na oddział przyjmowane były również kobiety w ciąży, a także dzieci. Zdarzały się ogromne kolejki.
Cała sytuacja związana jest z wciąż panującą pandemią COVID-19, zakażeniami wśród personelu medycznego oraz brakami kadrowymi, które zauważalne są na całym rynku pracy w obszarze medycyny. Zarząd Specjalistycznego Szpitala w Wejherowie zwrócił się o pomoc w celu uzupełnienia braków kadrowych wśród lekarzy medycyny ratunkowej do wojewody pomorskiego.